Fuck skinny, get fit!

Fuck skinny, get fit!

czwartek, 2 października 2014

Słodka fit-Fighterka!

Słodycze... Kocham je ale niestety mam na nie uczulenie w postaci dziwnej warstwy pod skórą, dzięki której nie mieszczę się później w niektóre ubrania. Wy też tak macie? :) Ponoć słodycze od których nie utyjesz, to tylko te, od których się powstrzymasz. Odwieczna walka: cukroholizm czy kratka na brzucholu i sylwetka top modelki! I jak tu żyć! Ja mam alternatywę dla każdej ciasteczkowej potworzycy, która bez słodkości żyć nie umie! :) O to i one: proteinowy baton czekoladowy i ultraproteinowe babeczki na gigantyczne bicepsy taaadaaamm! To teraz krok po kroku co będzie Ci potrzebne by osiągnąć gastronomiczny orgazm:)  Na pierwszy ogień idzie czekoladowy batonik w którym zakochałam się od pierwszego gryza! Co potrzebujesz?
 -1,5 miarki odżywki białkowej (polecam zakup! ogromnie mi pomaga w moich wypiekach, omletach i batonach żeby te nabrały smaku, nie potrzebowały cukru i były bogate w białko!)
-garść płatków owsianych
-troszkę mleka 0,5% (kilka łyżek stołowych)
-2 kostki czekolady gorzkiej 90% kakao
-łyżka masła orzechowego (polecam własnej roboty! bez soli, cukru i oleju palmowego!)
-łyżeczka miodu
-suszone daktyle
To teraz do roboty Baby! Do miseczki wsypujemy odżywkę i płatki owsiane. Do garnuszka wlewamy te kilka łyżek stołowych mleka, wrzucamy 2 kostki czekolady gorzkiej + łyżka masła orzechowego + łyżeczka miodu i czekamy aż wszytko ładnie nam się roztopi na jednolitą masę (trwa to kilkanaście sekund). Wrzucamy nasza roztopioną masę do miseczki z odżywką białkową i płatkami owsianymi, porządnie mieszamy składniki, dorzucamy pokrojone w kostkę suszone daktyle(ok 3 szt), lepimy z masy kształtnego batona i wrzucamy do lodówki na noc. Rano możemy rozkoszować się rozpływającym się w ustach czekoladowym cudem, który nie jest przepełniony cukrem, złym tłuszczem i masą innych dopełniaczy jakie zawierają batoniki w sklepach.
Teraz trochę matematyki! (takie małe zboczenie z racji wykonywanego zawodu )
Ilość batonów z powyższych produktów: 2
Na 1 baton przypada:
290 kcal
25g Białka
22g Węgli
15g Tłuszczu
No to batona już mamy i żądne większych ilości słodkości zabieramy się za ultraproteinowe serniczkowe babeczki!!!
Co potrzebujesz?
- 2 banany
- 200g twarogu chudego
- 2 miarki odżywki białkowej
-1 białko ubite na pianę
- jeśli Twoim faworytem są czekoladowe babeczki to łyżkę kakao z obniżoną zawartością tłuszczu. Banany i twaróg wrzucasz do miseczki, ugniatasz je widelcem na miazgę, dosypujesz odżywkę białkową, wrzucasz ubite białeczko, łyżkę kakao i mieszasz składniki Dość gęstą masę wkładasz do foremek na babeczki i do piekarnika na 20 min w temp 180 stopni
Ilość babeczek z powyższych składników: 6
Na 1 babeczkę przypada:
103 Kcal
15g Białka
8,5g Węgli
Ja, jako wyznawczyni hedonizmu, przyjemności nie mam zamiaru Sobie odbierać! A jeśli można mieć i wysportowane ciało i gastronomiczne orgazmy to why not! Pamiętajcie tylko Babeczki, że taką przyjemność trzeba uwzględnić w dziennym bilansie kalorycznym i... rozkosznego smacznego!

1 komentarz:

  1. Jaką odżywkę polecałabyś na początek? Nie trenuje na siłowni, ćwiczę w domu z ciężarkami cwiczenia modelujące i cardio. Jest w ogóle sens kupowania odżywki? Będę wdzięczna za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń